Plaga otyłości wśród dzieci coraz bardziej się szerzy. Z nadwagą zmagają się coraz młodsze dzieci. Dlatego już od samego początku powinniśmy uczyć nasze pociechy dobrych nawyków żywieniowych.
Drodzy rodzice, zastanawialiście się kiedyś, ile cukru dziennie zjada Wasz maluch? Niestety, producenci sypią cukier wszędzie tam, gdzie mogą. I nie mówię tu o czekoladach czy innych słodkościach, w których zawartość cukru i pustych kalorii jest oczywista. Niestety cukrem wręcz zasypywane są produkty dla niemowląt i małych dzieci: kaszki, jogurty, deserki czy przekąski. Nadmiar cukru może się przyczynić nie tylko do otyłości, ale także do spadku aktywności, senności czy próchnicy. Niestety, już prawie 85% 6-latków zmaga się z próchnicą. Musimy pamiętać, że ten 6-latek pracuje na ten stan od małego, dlatego to do nas- rodziców, należy kontrolowanie tego, co zjadają nasze dzieci.
1 łyżeczka cukru to około 5g. Dziecko powinno go spożywać maksymalnie 3 łyżeczki dziennie (15g), kobiety 5 łyżeczek (25g), a mężczyźni 9 łyżeczek (45g). Dla porównania, mała puszka Pepsi (330 ml) zawiera uwaga…aż 35 g cukru!
Niestety czytając etykiety często ciężko się dowiedzieć ile cukru rzeczywiście „siedzi” w danym produkcie. Na opakowaniu jednego z „pseudosoków” dla dzieci (tak, na stronie producenta ten napój znajduje się w kategorii soków…) widnieje napis: BEZ CUKRU. W składzie za to możemy zobaczyć ekstrakt z mięty, w którym na pierwszym miejscu widnieje nie co innego jak.. syrop glukozowy.
Czyli niby cukru nie ma, ale jak ktoś się wczyta to jednak jest… Ciekawe, prawda?
Sklepowe półki uginają się od kolorowych, owocowych kaszek, a w środku? Cukier i często nawet niecały 1% owoców. To samo dotyczy napojów dla dzieci, słodkich jogurtów czy deserów. Na szczęście są też produkty z bardzo korzystnymi składami, ale często łączy się to z wyższą niestety ceną, a żeby je znaleźć trzeba często się naszukać, bo nie są tak łatwo dostępne w każdym sklepie. Przeglądałam różne produkty dla dzieci różnych producentów. Na końcu wpisu, przygotowałam dla Was zdjęcia składów kilkunastu popularnych smakołyków dla najmłodszych. Zdjęcia są przygotowane głównie z uwzględnieniem występowania cukru w składach produktów. Niestety często cukier to nie jedyny ich mankament…
Jak możemy ustrzec dzieci przed zjadaniem nadmiernej ilości słodkiego cukru? Zamiast podjadać biszkopciki czy inne łakocie, dajmy dziecku jabłko, gruszkę czy kawałek banana. Zamiast słodkich soczków i napojów, uczmy dzieci od samego początku picia wody i niesłodzonych herbat.
Zamiast gotowych jogurcików, dajmy maluchowi zwykły jogurt naturalny albo zróbmy smakowy jogurt sami. Wystarczy zmiksować kilka mrożonych truskawek, malin lub innych owoców (w sezonie oczywiście świeżych 😉 ) i wymieszać je razem z jogurtem naturalnym. Może taki jogurt nie będzie tak słodki jak „gotowce”, ale na pewno będzie znacznie zdrowszy! Zamiast słodkich deserków, zróbmy np. budyń czy kawałek domowego ciasta, do którego możemy dodać mniej cukru niż w oryginalnym przepisie. Im później Wasz szkrab pozna smak”słodyczy” tym lepiej dla niego 🙂 Dlatego już na początku rozszerzania diety, warto podawać najpierw warzywa, a dopiero w drugiej kolejności owoce. W przeciwnym razie, dziecko zapamięta „słodki” smak owoców i będzie kręciło noskiem kiedy będziecie próbowali podać warzywa.
Ja się przyznaję, że zdarza mi się dać Oli dać od czasu do czasu biszkopta czy jogurcik, choć najczęściej są to rzeczy, które Ola po prostu od kogoś dostaje. Na szczęście My-rodzice, też lubimy łakocie i często, oczywiście dla dobra Oli, trochę jej pomagamy 😉
A teraz, drodzy rodzice- rachunek sumienia. Ile cukru podajecie swoim dzieciom? Pamiętajcie, czytajcie etykiety i…liczcie zjadane gramy cukru 😉
Na końcu obiecane etykiety. Zobaczcie sami, ile cukru w różnych postaciach „siedzi” w popularnych produktach dla dzieci:
Zacznijmy od pysznych, prawdziwie owocowych kaszek dla dzieci:
- Kaszka mleczna kukurydziano-ryżowa, po 5. m-cu.
- Kaszka ryżowa o smaku bananowym, po 4. m-cu.
- Mleczna kaszka manna o smaku owocowym, „Pyszne sniadanko”, po 6. m-cu.
- Kaszka manna z mlekiem, waniliowa, po 4. m-cu.
PS. Zwróćcie uwagę na gwiazdki przy niektórych produktach. Taka sama gwiazdka znajduje się przy cukrze. A co oznacza? Dany składnik pochodzi z rolnictwa ekologicznego. Nie ma jak ekologiczny cukier, prawda? 😉
A może pyszny desererek i coś do picia?
- Pierwsze ciasteczka, po 7. m-cu.
- Herbatniczki maślane dla dzieci w wieku 12-36 m-cy.
- Deserek mleczno-owocowy, jagoda naturalny, po 6. m-cu.
- Mleczny deserek ryż na mleku, po 6. m-cu.
- Mleczny pudding o smaku karmelowym, po 10. m-cu.
- Kaszka mleczna waniliowa, po 9. m-cu.
- Brzoskwinie i morele z twarożkiem, po 6. m-cu.
- Naleśniczki z musem jabłkowym, po 9. m-cu.
- Jabłko, truskawka, aronia, po 6. m-cu.
- Kaszka manna z semoliny z pszenicy twardej, waniliowa, po 7. m-cu.
- Napój jabłko i winogrona z orzeźwiającą miętą, po 4. m-cu.
- Herbatka o smaku owocowym, po 9. m-cu.